Jesienna kuracja zwalczająca rumień oraz rozszerzone naczynka
Na początek proponuję zabiegi wzmacniające ścianki naczyń krwionośnych, a tym samym ograniczających występowanie rumienia. Kuracja ta jest bezpieczna, bezbolesna i przyjemna :). Polega ona na wprowadzeniu kompozycji kwasów i substancji nawilżających oraz wzmacniających przy użyciu ultradźwięków. Na koniec zabiegu nakładamy maskę algową. Zwieńczeniem kuracji wzmacniającej może być zamykanie naczynek metodą elektrokoagulacji.
Kuracja na przebarwienia
Lato przeważnie robi duże spustoszenie w naszej skórze. Szczególnie zauważalne jest przy cerach skłonnych do przebarwień. Kremy z filtrem (nie zawsze) niestety nie spełniają pokładanych w nich nadziei i w rezultacie jesienią konieczne jest przeprowadzenie intensywnej kuracji na plamy barwnikowe, "Intensywnej" nie oznacza tu mocnych, głębokich złuszczeń, lecz delikatne kwasy, o niskich stężeniach, Pozwalają one złuszczać wierzchnie warstwy naskórna. Ważnym uzupełnieniem zabiegów wykonanych w gabinecie jest stosowanie serum i kremów przeznaczonych do pielęgnacji domowej. Tylko powolna, delikatna kuracja da pożądane rezultaty. Działanie gwałtowne, czyli głębokie i intensywne złuszczanie może prowadzić do hiperpigmentacji, czy do powstania nowych przebarwień.
Jesienne problemy z trądzikiem
Latem stan cery trądzikowej ulega poprawie. Niestety jest to złudne. Owszem, skóra lepiej wygląda, gdyż opalenizna świetnie maskuje wszelkie niedoskonałości. Należy pamiętać, że bakterie trądzikowe są beztlenowcami, związku z czym świetnie się namnażają pod zgrubiałym od słońca naskórkiem. W rezultacie, w miesiącach jesiennych pojawiają się liczne zmiany zapalne, ropne cysty, a ilość zaskórników ulega zwielokrotnieniu. Zaradzić tu może tylko oczyszczanie manualne skóry oraz następująca po nim kuracja złuszczająca (mikrodermabrazja diamentowa, złuszczanie kwasami - glikolowym, mlekowym, migdałowym). Wybór uzależniony jest od stopnia zaawansowania problemu.
Zmarszczki jesienią
Na początek należy zacząć od zabiegu nawilżającego, aby dobrze przygotować skórę, nie ryzykując podrażnień. Następnie można rozpocząć właściwą kurację przeciwzmarszczkową. Dla osób, które oczekują szybkich efektów proponuję mezoterapię bezigłową lub mikroigłową. Świetnym zabiegiem anti-age jest też głębokie złuszczanie kwasem mlekowym. Ten zabieg rekomenduję szczególnie jesienią, ponieważ po zastosowaniu tego kwasu należy unikać ekspozycji słonecznej przez kilka tygodni.
Jesień w gabinecie daje możliwość bardzo intensywnej pielęgnacji. Temperatury są wówczas umiarkowane, dzień krótki, nasza aktywność fizyczna jest nieco spowolniona. Często dopada nas chandra i smutek. Kuracja w gabinecie pomaga przetrwać ten trudny czas: poprawia nasz nastrój, uspokaja, wnosi optymizm w nasze życie. Dajmy więc sobie szansę, aby ta jesień była wspaniała.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz